Miażdżyca, jako choroba cywilizacyjna

Miażdżyca, jako choroba cywilizacyjna

Miażdżyca to choroba, którą wielu lekarzy wiąże z nieprawidłową dietą, zawierającą zbyt wiele tłuszczów pochodzenia zwierzęcego. Okazuje się jednak, że na przykład Eskimosi spożywają prawie wyłącznie taki tłuszcz i nie chorują na miażdżycę. Problem leży w życiu w dużej aglomeracji, dlatego miażdżyca to jednoznacznie choroba cywilizacyjna.

Złe odżywianie, a miażdżyca.

Jaki czynniki wpływają na jej rozwój? Po pierwsze, wspominane wcześniej nieprawidłowe odżywianie. Spożywamy coraz więcej cholesterolu, a co gorsza, łączymy go z węglowodanami oraz białkami, przez co lepiej wchłania się do organizmu. Jest to zjawisko niekorzystne. Posiłki są zbyt duże, a zdobycie jedzenia nie jest problemem – w przeciwieństwie do sytuacji, która jest w krajach rozwijających się. Niektórzy lekarze wiążą miażdżycę nie ze spożyciem tłuszczu, a ze zbyt małą ilością ruchu. Ludzie w mieście ruszają się bardzo mało, gdyż wszędzie łatwiej jest dojechać samochodem, niż pieszo. Tymczasem godzina spaceru dziennie pozwala na uniknięcie miażdżycy i powikłań związanymi z nią.

PODZIEL SIĘ: