Dieta przy H.pylori

Dyskomfort, nudności czy stałe bóle brzucha, a w szczególności żołądka to objawy, które mogą być przejawem zakażenia bakterią Helicobacter pylori. Stan zapalny górnego odcinka przewodu pokarmowego, to problem dosyć poważny, w którym leczenie farmakologiczne powinno być również wspomagane dietą. Czym powinna się charakteryzować, aby przynieść dodatkową ulgę wyjątkowo podrażnionemu żołądkowi?

Do zakażenia tą gram-ujemną bakterią dochodzi głównie przez drogę pokarmową. Korzystanie ze wspólnych naczyń takich jak talerze, butelki czy sztućce to pierwsze i podstawowe źródło infekcji. Co więcej, zagrożenie zwiększa się w krajach wysoko rozwiniętych, złym stanie higienicznym i socjalnym czy predyspozycjach genetycznych. Diagnostyka najczęściej opiera się na testach z krwi, badaniach kału czy metodach bardziej inwazyjnych jak test oddechowy, czy pobranie wycinka błony śluzowej podczas gastroskopii. Leczenie oprócz części farmakologicznej powinno być wspomagane dietą.

Zakażenie bakterią Helicobacter pylori niestety nie zawsze jest do uniknięcia, jednak profilaktyka to podstawowa metoda obniżająca ryzyko. Wśród kluczowych zasad, oprócz przestrzegania higieny istotne jest odpowiednie odżywianie. Szczególną uwagę skupiają produkty bogate w antyoksydanty. Przede wszystkim należy ograniczyć te produkty, które pobudzają wydzielanie soku trawiennego, takie jak potrawy smażone, napoje gazowane czy alkohol. Eliminacja produktów wzdymających czy wysokobłonnikowych, takich jak kapusta, strączki, surowe warzywa i owoce to kolejny element diety. W zamian za to, codzienna dieta powinna być bogata w produkty wiążące nadmiar soku żołądkowego – jajka, mleko czy masło. Co więcej, istnieją produkty neutralizujące takie jak zielona herbata, czosnek czy orzechy włoskie. Aby ograniczyć ilość spożywanego tłuszczu tłuste mięso zamieniamy na to drobiowe, delikatniejsze. Oprócz składników, ważna jest też regularność spożywania posiłków, aby nie dopuścić do obciążenia żołądka.

Tekst sponsorowany